paź 30 2015

Milena


Komentarze: 0

Spytałem Norberta także o Milenę, jak się czuje. Wszystko jest w porządku. Milena odpoczywa, nie forsuje się, a Helka mała rośnie. Rodzicielka jest już bardziej spokojna o wnusię, albowiem teraz choćby mała się urodziła, byłaby wcześniakiem, natomiast nic jej życiu by nie zagrażało. Tato także się już z wolna wczuwa w rolę dziadka, gdyż ostatnio przywiózł z trasy dla małej kołyskę. Obecnie tak sobie sądzę, iż lada dzień sporo ciekawych wydarzeń zdarzy się w ciagu jednego miesiąca. No bo tak, po pierwsze urodzi się mała Hania, zostanę chrzestnym, to będzie nie byle wydarzenie, w końcu pojawi się mała istotka w naszej rodzinie. Od wielu lat nie było dziecka w naszej rodzinie. Potem Jacek weźmie ślub z Laurą, na którym będę świadkiem. A na koniec rozpocznę studia, to również coś nowego. Także nadzwyczaj napięty i sądzę pozytywny miesiąc przede mną. Jeszcze do tego, gdyby z Olą coś wyszło, byłbym bardzo zadowolony. Zaś póki co lato powoli się kończy, zacznie się jesień oraz skończą się moje ostatnie licealne wczasy, poniekąd smutno.

katnawal221 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz